Strona główna

środa, 4 września 2013

Puszące się włosy...

Od kiedy od dwóch dni zaczęłam dojeżdżać do szkoły do dużego miasta, moje włosy w ciągu dnia to J A K A S   M A S A K R A. Strasznie się puszą i odstają, szczególnie wierzchnia warstwa, staje się sucha i szorstka ;o mimo pielęgnacji, mimo dbania takie coś mi te moje włosy fundują. W najbliższych dniach spróbuję patentu z "ulizywaniem" jedwabiem, olejkiem....

Dam znać czy coś się zmieni. (OBY!) :)

3 komentarze:

  1. Mnie też dotyka taki 'kryzys' szczególnie jesienią, przy takiej pogodzie :c
    Radi

    OdpowiedzUsuń
  2. Witaj :)
    Jeśli twój blog potrzebuje odświeżenia wyglądu lub chcesz kompletnie, go zmienić? Nie czekaj, pisz śmiało. Zajmiemy się tym dla Ciebie.
    https://www.facebook.com/wystrojbloga?ref=hl

    OdpowiedzUsuń
  3. Polecam wam też hennę do włosów Sahara Tazarine. Sahara Tazarine to słynna marokańska henna nadająca włosom piękny, jasnorudy odcień. Saharę można też oczywiście stosować do mehendi. Od henn indyjskich różni ją przede wszystkim czas potrzebny do wydzielenia barwnika, który jest dużo krótszy. Saharę Tazarine można stosować z cassią, która pięknie podkreśli rudości. Z dodatkiem indygo, można uzyskać z niej ciepły brąz. Opakowanie zawiera nieco więcej niż 100 g czystej i sproszkowanej lawsonii inermis – henny. Instrukcja stosowania oraz sklepik: https://henna.com.pl/sahara-tazarine/

    OdpowiedzUsuń